harley quinn ptaki nocy cały film

Zobacz oficjalny zwiastun #1 filmu "Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)" w wersji z napisami.Film można zobaczyć na CDA-HD.https://cd Ta peruka Harley Quinn z filmu "Ptaki Nocy" jest idealnym dodatkiem do każdego kostiumu tej kultowej i odważnej postaci. Wymieniona wyżej ekranizacja komiksów DC opowiada o tym, jak Harley Quinn tworzy gang popleczników (którego nazwa stanowi tytuł filmu), aby chronić swoją przyjaciółkę Cassandrę Cain przed Czarną Maską, królem półświatka Gotham. Mam wrażenie, że Ptaki nocy wypadłyby dużo lepiej gdyby film (pewnie nosiłby inny tytuł) skupił się tylko na Harley Quinn i jej próbie ułożenia sobie życia na nowo, radzeniu sobie z rozstaniem, uzależnieniem od Mr. J. W ogóle wątek przepracowywania toksycznego związku, wyjścia z cienia partnera, wypadł w filmie bardzo dojrzale, i to nawet w towarzystwie pstrokatych kolorów i Na szczęście Harley znajduje sobie całkiem badassowy babski skład do pomocy. “Ptaki Nocy” podobnie jak “Legion Samobójców” bardziej niż jak film ogląda się jak długi teledysk z fajnymi scenami walki, dobrymi podciągniętymi kolorami i niezłą ścieżką dźwiękową. Nie sposób też nie polubić Harley, która w wykonaniu 1g. 49m. Akcja, Kryminał. 2020-02-07. USA. A znacie to o policjantce, kanarku, wariatce i mafijnej księżniczce? Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn to pokręcona historia, opowiadana przez samą Harley w stylu, w jakim tylko ona może ją opowiedzieć. Kiedy najbardziej narcystyczny z bandziorów Gotham, Roman Sionis nonton film a man and a woman. Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn) czy jak w naszej wersji: Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn) – (tak… dłuższego tytuły wymyślić już nie mogli) to kolejna próba DC w podbiciu kinowych ekranów! Jak tym razem wyszło? Czy Harley jest na tyle znaną postacią z komiksów (i Suicide Squad!), żeby pociągnąć cały film? To i wiele więcej w recenzji filmu! Ptaki Nocy i Harley Quinn na wielkim ekranie Idąc do kina na Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn) spodziewałem się takiego The Suicide Squad 2. Kolorowego filmu przepełnionego wybuchami i dość średnimi żartami, ale w ogólnym rozliczeniu będącego prostą i fajną rozrywką. Na pewno nie spodziewałem się tej kanonady wzlotów i upadków, trafionych i nietrafionych pomysłów i skakania po klimatach, jakie zaserwowano mi w tym filmie. Margot Robbie jako Harley Quinn Ptaki Nocy to taka mieszanina różnych wizji reżysera. Mamy animowane intro na wzór starych kreskówek z Cartoon Network, które daje nam krótkie backstory bohaterki, pokrótce też wyjaśnia jej obecny status związku z Jokerem i w sumie to tyle. Szybko i przejrzyście, tutaj film jest na plus. Margot Robbie jako Harley Quinn i Ella Jay Basco jako Cassandra Cain Potem mamy już właściwy film, ukazujący aktorkę Margot Robbie jako główną bohaterkę, to jak imprezuje, jak się upija i rozpacza po rozstaniu z Jokerem, albo jak opowiada nam o tym, że lubi… kanapkę z jajkiem. Tak jak intro mnie zaciekawiło, tak już właściwy film, a raczej jego pierwsze 30 minut, wali takim cringe, że ciężko się to oglądało. Ptaki Nocy i dość nietypowe bohaterki Poza samą Harley, śledzić będziemy też poczynania tytułowych Ptaków Nocy, czyli innych żeńskich bohaterek, policjantkę Renee Montoya, Helene Bertinelli szerzej znaną jako Huntress, Dinah Lance – zgadza się, Black Canary też się tutaj znalazła, czy młodą złodziejkę Cassandre Cain. Mary Elizabeth Winstead jako Huntress Tak jak bardzo chwalę Mary Elizabeth Winstead, za wykreowanie filmowej Huntress — za jej ataki agresji, żarty sytuacyjne czy po prostu bycie jednocześnie badassem i comic relief w jednym. Tak miałem mieszane uczucia co do Jurnee Smollett-Bell jako Black Canary. Nie zrozumcie mnie źle, zagrała bardzo dobrze, bardziej chodzi o wersję bohaterki, jaka tam się pojawiła, bo jeżeli ktoś oglądał serial Arrow, albo czytał komiksy, to może czuć się nieco zmieszany, czy wręcz zagubiony. Tutaj Kanarek to nie znana wszystkim Laurel Lance, a zupełnie inna postać, Dinah Drake (oryginalny Black Canary), w tej linii czasu już jako Dinah Lance. Ci, którzy pamiętają albo czytali stare komiksy DC, zapewne będą kojarzyli tę postać. Jednak wszystkich wychowanych na nowych filmach i serialach DC, może to nieco skołować. Z jednej strony fajnie, że dali nam inną Canary, z drugiej strony trochę mi nie pasuje do czasów, w jakich to się dzieje. Black Canary – Jurnee Smollett-Bell jako filmowy Kanarek Ptaki Nocy i mniej nietypowe bohaterki O Renee Montoya (w tej roli Rosie Perez) za dużo powiedzieć nie mogę, bo aktorka grała dobrze jak na glinę, ale samej postaci było tak mało i miała tak niewiele znaczące sceny, że równie dobrze można to pominąć. Chyba naprawdę chcieli mieć jak najwięcej różnych postaci, ale potem nie mieli co dać im do roboty. Dlatego właśnie zarówno Montoya, jak i Huntress cierpią na to, że są w filmie, ale mają jakieś 20% scen w porównaniu do Harley i Dinah. Rosie Perez jako Renee Montoya Jest też złodziejka Cain (Ella Jay Basco), wokół której tak naprawdę toczy się cała fabuła. Pełni też rolę postaci, która dokonuje przemiany w Harley Quinn. No wiecie, taki motyw: główny bohater poznaje dzieciaka, który otwiera mu oczy na nowe rzeczy i dokonuje jakiejś zmiany. Z tym że w tym filmie jest to oczywiście parodia takiego wątku i nie wiem, czy to bardziej Cain zmienia Quinn, czy Quinn zmienia Cain. Nie mogę powiedzieć że jestem fanem postaci młodej złodziejki, no ale miała kilka fajnych scen z Harley. Jest i Obi-Wan Kenobi! No i jest oczywiście nasz główny zły bohater! Ewan McGregor (znany zapewne większości z was jako Obi-Wan Kenobi z Gwiezdnych Wojen) w roli Romana Sionisa, jednego z najgroźniejszych gangsterów Gotham City, o pseudonimie Black Mask. Mam bardzo duży problem z tą postacią w tym filmie. Ewan McGregor na plakacie Ptaków Nocy jako Roman Sionis Czarną Maskę kojarzyłem z animowanych Batmanów i gier Arkham jako groźnego, ale opanowanego gangstera, na wzór Kingpina ze Spider-Mana. Jednak w Ptakach Nocy (i fantastycznej emancypacji pewnej Harley Quinn) zrobili z niego drugiego Jokera. Wariata przy władzy z ciągłymi wahaniami nastroju. Jeżeli liczycie na silnego i inteligentnego złoczyńcę, z którymi mierzyć ma się Harley Quinn i jej przyjaciółki, no to nie tutaj. Widać, że Ewan McGregor się starał, ale tak jak DC w Suicide Squad nie umiało napisać dobrego Jokera, tak tutaj nie wyszło im napisanie postaci Black Maska. Już Victor Zsasz, który tutaj jest pomagierem Sionisa, jest od niego o wiele bardziej niebezpieczny i o groźniejszym charakterze. Roman Sionis / Black Mask Brakuje mi też jakiegoś żartu nawiązującego do Gwiezdnych Wojen. Jak Adam Driver grał w THE DEAD DON’T DIE to puszczali tam oko do fanów Star Wars, więc dziwę się, że tu nie wpadli też na taki pomysł. Ewan McGregor jako Roman Sionis i Chris Messina jako Victor Zsasz Harley Quinn w filmowej odsłonie Film jest nietypowy… to chyba dobre określenie. Raz mamy komiksowe animacje, raz mamy wręcz musical z tańcem na schodach, no i są też flashbacki i wspomnienia Harley powtykane tu i tam. Dosłownie mamy jedną scenę, mija 20 minut i mamy przypomnienie co się wydarzyło i tamtą scenę pokazaną jeszcze raz. Nie wspominając, że przez pierwszą połowę filmu narratorką historii jest sama Quinn i jest to zrobione w stylu jej wspomnień, żeby potem już zapomnieć o tym i zrobić zwykłe kino akcji. Tak widać taki podział. Pół filmu wprowadzamy widza do bohaterów i świata, dając ogromną dawkę cringe, a drugą połowę to się po prostu biją i jest fajnie. Margot Robbie jako Harley Quinn w Ptakach Nocy No ale żeby nie było za fajnie, to Harley Quinn raz bije się doskonale i dosłownie jedną ręką położyłaby Batmana, a w drugiej scenie jest kompletną łamagą i potyka się o własne nogi. Nie wspominając już o tym, że każdy bandzior z pistoletem, na widok bohaterki odkłada gnata i idzie bić się na pięści. Muszę też napisać o tej cudownej scenie, gdzie Harley jeździ na wrotkach i rozwala zbirów niczym Batman na łyżwach w filmie Batman i Robin z 1997 roku. Śmiem twierdzić, że było to zrobione specjalnie i twórcy puścili tu oko do osób, które pamiętają tę scenę 😉 No i w sumie zarówno w Ptakach Nocy, jak i Batman & Robin, chodziło o bardzo drogi kamyk, więc voila, mamy kolejne nawiązanie. Jak oceniam film Ptaki Nocy? Naprawdę ciężko mi jednoznacznie ocenić ten tytuł. Z jednej strony jest kolorowy i pełen akcji, muzyka wpada w ucho i niektóre sceny walki są nawet ok, więc z pewnością można zaklasyfikować to jako prostą rozrywkę, która daje frajdę i nie trzeba nad nią dużo myśleć. Harley Quinn na początku filmu Z drugiej strony tak wiele rzeczy mi tam przeszkadzało, od źle napisanych bohaterów, po rozwlekanie fabuły i dodawanie kompletnie niepotrzebnych scen – jak jedna gdzie Black Mask każe zupełnie randomowej dziewczynie tańczyć na stole i potem… już nigdy nie zobaczymy tej kobiety w filmie, albo poświęcanie kanapce z jajkiem więcej czasu filmowego niż bohaterką takim jak Huntress. No i zakończenie było dość… kiepskie, bez fajerwerków i jakiegoś zwrotu akcji. Harley Quinn i Ptaki Nocy w pełnej obsadzie Muzyka i akcja to duży plus, bohaterki mnie do siebie nie przekonały, a fabuła za bardzo nie istnieje. Jeżeli liczycie na dobry film od DC, coś na poziomie nowego Joker, no to niestety nie tutaj, ten tytuł jest bardziej na poziomie Batman vs Superman. Jeżeli jest coś, co zapamiętałem najbardziej, to takie wbijanie szpilek w Jokera granego przez Leto. Przez cały film nie był ani razu pokazany, ale zarówno Harley, jak i inne dziewczyny po nim cisnęły. Jedna z lepszych scen z Harley Quinn w całym filmie Ptaki Nocy Jaka Harley Quinn taki film Skoro główną bohaterką jest tak pokręcona postać, jak Harley Quinn to i nie powinienem się dziwić, że i film taki wyszedł. Pokręcony, niezbyt spójny, gdzie chcieli włożyć jak najwięcej i potem okazało się, że nie wiedzą za bardzo jak to połączyć. Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn) to taki Suicide Squad, tylko że bardziej cringe i mniej logiczny. Jest kolorowo i wybuchowo, nie ma co liczyć na porządną historię, ale też nie mogę powiedzieć, że źle się bawiłem w kinie, bo mimo że narzekałem na wiele rzeczy, to w ostatecznym rozliczeniu fajnie mi się to oglądało i nie żałuję, że poszedłem do kina. Ptaki Nocy i Harley Quinn – plakat promujący główne bohaterki Ps. niby nie ma sceny po napisach końcowych, ale coś tam jest, zresztą… przekonacie się, jak obejrzycie 😉 Pozostałe wpisy z kategorii Filmy i Seriale Piszę blogi, klikam w fotoszopie i nawet czasem koduję. Hipogryf to póki co mój największy projekt i wkładam w niego serce i duszę <3 {"type":"film","id":812823,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Ptaki+Nocy+%28i+fantastyczna+emancypacja+pewnej+Harley+Quinn%29-2020-812823/tv","text":"W TV"}]}A znacie to o policjantce, kanarku, wariatce i mafijnej księżniczce? "Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)" to pokręcona historia, opowiadana przez samą Harley w stylu, w jakim tylko ona może ją opowiedzieć. Kiedy najbardziej narcystyczny z bandziorów Gotham, Roman Sionis, i jego oddana prawa ręka Zsasz biorą na cel niejaką Cass, w poszukiwania dziewczyny angażuje się całe miasto. Nieprawdopodobny zbieg okoliczności krzyżuje drogi Harley, Łowczyni, Czarnego Kanarka i Renee Montoyi. Cztery diametralnie różniące się kobiety nie mają wyjścia. Muszą współpracować, żeby pokonać rozstaniu z Jokerem Harley Quinn dołącza do superbohaterek Czarnego Kanarka, Łowczyni i Renee Montoyi, aby uchronić młodą dziewczynę przed nikczemnym przestępcą. opis dystrybutora kino Film „Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)” przedstawi przygody tytułowej bohaterki (w którą ponownie wcieli się Margot Robbie) po rozstaniu z Jokerem. Film trafi do polskich kin 28 lutego. W sieci pojawił się nowy zwiastun produkcji. Najnowszy film produkcji Warner Bros należący do DC Extended Universe opowie historię Harley Quinn, jednej z bohaterek „Legionu Samobójców”, znanej z komiksów i filmów DC jako partnerka Jokera. Tym razem jednak bohaterka musi poradzić sobie bez szalonego złoczyńcy. Po rozstaniu z Jokerem dołącza do superbohaterek Czarnego Kanarka, Łowczyni i Renee Montoyi, aby uchronić młodą dziewczynę. „Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn) to pokręcona historia, opowiadana przez samą Harley w stylu, w jakim tylko ona może ją opowiedzieć. Kiedy najbardziej narcystyczny z bandziorów Gotham, Roman Sionis, i jego oddana prawa ręka Zsasz biorą na cel niejaką Cass, w poszukiwania dziewczyny angażuje się całe miasto. Nieprawdopodobny zbieg okoliczności krzyżuje drogi Harley, Łowczyni, Czarnego Kanarka i Renee Montoyi. Cztery diametralnie różniące się kobiety nie mają wyjścia. Muszą współpracować, żeby pokonać Romana”. – czytamy w opisie tej produkcji. „Ptaki Nocy” to ósmy film należący do franczyzy DC Extended Universe i pierwszy, który w USA dostał kategorię R, czyli tylko dla dorosłych. Na świecie film będzie miał premierę 7 lutego 2020. W Polsce do kin trafi 28 lutego tego samego roku. „Ptaki Nocy” – obsada W filmie zagrają Margot Robbie jako Harley Quinn, Mary Elizabeth Winstead jako Helena Bertinelli / Huntress, Jurnee Smollett-Bell jako Dinah Lance / Black Canary, Rosie Perez jako Renee Montoya, Chris Messina jako Victor Zsasz, Ella Jay Basco jako Cassandra Cain i Ewan McGregor jako Roman Sionis / Black Mask. Czytaj też:Netflix pokazał zwiastun drugiego sezonu serialu „Sex Education” Informacje reżyseria: Cathy Yan scenariusz: Christina Hodson gatunek: Akcja premiera: 25 stycznia 2020 Harley Quinn (Margot Robbie) zostaje wciągnięta w polowanie na ulicznego kanciarza Cassandrę (Ella Jay Basco) przez gangstera Romana Sionisa (Ewan McGregor), wraz z piosenkarką Dinah (Jurnee Smollett-Bell), łowczynią (Mary Elizabeth Winstead) i detektyw Renee Montoya (Rosie Perez). „Fox Force Five” Roboczym tytułem dla „Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)” był „Fox Force Five”. Dla niewtajemniczonych „Fox Force Five” to nigdy nie emitowany pilot telewizyjnego serialu Mii Wallace (Uma Thurman) z filmu Pulp Fiction. Miał on opowiadać o pięciu tajnych agentach, z których każda ma odrębną umiejętność specjalną: jedna rzuca nożami niczym cyrkowiec, druga jest mistrzynią kung fu, jest też ekspertka od demolki no i Francuzce, której „specjalnością był seks”. Jest to szczególnie trafny pseudonim dla pierwszego kobiecego oddziału superbohaterów DC na dużym ekranie. Ponieważ „Ptaki Nocy…” nie tylko podziela genezę gangu dziewcząt, które potrafią skopać ci żałosny tyłek – film Cathy Yan szczyci się również wywrotowym i rockabilly’owym duchem klasyka Quentina Tarantino z ’94 roku. Nie wszystko się sprawdza, ale jest to radosne, zagmatwane, głównie zabawne show jak kobiety mogą w pięknym (i brokatowym) stylu spuścić łomot absolutnie każdemu. Jak poradzić sobie z zerwaniem „Ptaki Nocy…” To film mówiący między innymi o tym jak (nie)poradzić sobie z bolesnym zakończeniem związku. Szybko przypomnijmy wydarzenia z „Legionu samobójców”, w filmie dowiadujemy się, Harley Quinn i Joker zerwali. Ona publicznie aktualizuje swój status związku, wjeżdżając ciężarówką do „Ace Chemicals”, zakładu, w którym Harley w pełni oddała się księciu zbrodni z zielonymi włosami. Cały film „Ptaki nocy…” pokazuje jak frenetycznie panna Quinn próbuje poradzić sobie z rozstaniem. A że ukochana Jokera jest tak samo niezrównoważona jak on sam, sposobów jest wiele, są różne i każdy dziwniejszy od poprzedniego. Między innymi nasza bohaterka kupuje sobie hienę, którą nazywa Bruce (po Wayne), uprawia ekstremalne wrotkarstwo i inne. Jej zabawne wybryki uchwycone są w jednym długim i dość zabawnym ujęciu. Film stawia pytanie, kim jest Harley bez pana J.? Odpowiedź leży…w ekipie złożonej z różnych kobiet. Ptaki Nocy – ciągła akcja dla fanów gatunku To zabawny, dynamiczny początek ostrej jazdy bez trzymanki. Nie spodziewajcie się, że tempo filmu spadnie a akcja się uspokoi. Film jest opowiadany przez Harley Quinn, więc czasami mija się z logiką, czego można się spodziewać po popękanej psychice głównej bohaterki. Biorąc przykład z bohaterki, scenarzystka Christina Hodson („Bumblebee”) zaczyna łamać narrację i przedstawia widzom kolejnych „głównych gracz”, najważniejsze postaci. Renee Montoya (Perez), pani detektyw pobłażliwa w swojej pracy i uzależniony od dialogów i spraw rodem z lat 80-tych pokazuje (nie)stereotypowych gliniarzy. Montoya prowadzi dochodzenie w sprawie zabójczyni-kuszniczki „Łowczyni” (Winstead). Dinah Lance (Smollett-Bell), kolejna bohaterka jest piosenkarką, która swoim głosem jest w stanie rozbić kieliszek od martini. Jest też Cassandra Cain (Basco), uliczny kieszonkowiec, który staje się punktem wyjścia dla całej tej historii. Chaos w czystej postaci Cała historia to poetycki chaos. Istnieją retrospekcje w ramach retrospekcji i wiele komediowych gagów. Niestety przesunięcia w czasie rozpraszają, rozmazują rozmach w środkowym odcinku filmu. Antagonista McGregora, który rządzi miastem i ma zamiłowanie zarówno do sztuki afrykańskiej, jak i do obierania twarzy rywalom, raczej jest szary i nijaki w porównaniu do barwnych „Ptaków nocy”. Nie jest na tyle duży, straszny czy krzykliwy, by stanowić prawdziwe zagrożenie dla naszych niesamowitych pań. Pomysły! Wszędzie pomysły! Yan i Hodson rzucają na ekran mnóstwo pomysłów, z których znaczna część dobrze wpasowuje się w klimat filmu. Harley wchodzący w interakcję z własnym lektorem, fantazje w stylu Marilyn Monroe, łamanie czwartej ściany i bezpośrednie wpatrywanie się w kamerę, czy masa zabawnych gagów o relacjach, jakie każda postać ma z panną Quinn. Sekwencje walki są dynamiczne i naprawdę efektowne. Kij baseballowy z napisem „good night” którym Harley nokautuje wrogów ma specjalne miejsce w naszych sercach. #Metoo „Ptaki Nocy…” to film zrealizowany w nurcie #metoo. Pokazuje „girl power” w całej okazałości. Na ekranie pojawia się zupełnie niekoedukacyjna drużyna superbohaterek, które wypowiadają wojnę patriarchalnemu Gotham city. Tam pierwsze skrzypce grają mężczyźni: zły klaun, komisarz policji czy cierpiący milioner- bez różnicy. Najwyższy czas to zmienić. Dziewczyny choć różne, potrafią znaleźć wspólny język, wspierać się i razem wprowadzić nowy porządek…albo chaos, jak kto woli. „Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)” choć nie jest najlepszym filmem roku z pewnością gwarantuje szybką akcję, ciekawe postaci i sporą dawkę śmiechu. Jako kino rozrywkowe jest barwne, krzykliwe i chaotyczne- i dokładnie o to chodziło! Informacje„Fox Force Five”Jak poradzić sobie z zerwaniemPtaki Nocy – ciągła akcja dla fanów gatunkuChaos w czystej postaciPomysły! Wszędzie pomysły!#Metoo FilmBirds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)20201 godz. 49 min. {"rate": {"id":"812823","linkUrl":"/film/Ptaki+Nocy+%28i+fantastyczna+emancypacja+pewnej+Harley+Quinn%29-2020-812823","alt":"Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)","imgUrl":" Quinn, Czarny Kanarek, Łowczyni oraz Renee Montoya łączą siły w walce z Romanem Sionisem i Victorem Zsaszem. Więcej Mniej {"tv":"/film/Ptaki+Nocy+%28i+fantastyczna+emancypacja+pewnej+Harley+Quinn%29-2020-812823/tv","cinema":"/film/Ptaki+Nocy+%28i+fantastyczna+emancypacja+pewnej+Harley+Quinn%29-2020-812823/showtimes/_cityName_"} {"userName":"jpopielecki","thumbnail":" bez uwięzi","link":"/reviews/recenzja-filmu-Ptaki+Nocy+%28i+fantastyczna+emancypacja+pewnej+Harley+Quinn%29-23204","more":"Przeczytaj recenzję Filmwebu"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} A znacie to o policjantce, kanarku, wariatce i mafijnej księżniczce? "Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)" to pokręcona historia, opowiadana przez samą Harley w stylu, w jakim tylko ona może ją opowiedzieć. Kiedy najbardziej narcystyczny z bandziorów Gotham, Roman Sionis, i jego oddana prawa ręka Zsasz biorą na celA znacie to o policjantce, kanarku, wariatce i mafijnej księżniczce? "Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)" to pokręcona historia, opowiadana przez samą Harley w stylu, w jakim tylko ona może ją opowiedzieć. Kiedy najbardziej narcystyczny z bandziorów Gotham, Roman Sionis, i jego oddana prawa ręka Zsasz biorą na cel niejaką Cass, w poszukiwania dziewczyny angażuje się całe miasto. Nieprawdopodobny zbieg okoliczności krzyżuje drogi Harley, Łowczyni, Czarnego Kanarka i Renee Montoyi. Cztery diametralnie różniące się kobiety nie mają wyjścia. Muszą współpracować, żeby pokonać Romana. Lady Gaga odrzuciła propozycję zagrania roli Czarnego Kanarka lub Mbatha-Raw była brana pod uwagę do roli Czarnego Kanarka. Czy naprawdę aż tak zmienił się w ostatnich latach gust widzów, że w śmieciowym kinie dostrzegają wartościową rozrywkę? W filmiku o tzw. "żartobliwej narracji" - choć trupów i kalek nie da się zliczyć - znajdują moralne przesłania? Naprawdę widok eterycznej piosenkarki rozprawiającej się z bandytami ... więcej To co Margot zrobiła z tą postacią jest oszołamiające. W Birds of Prey postać Harley jest pokazana ze strony ludzkiej, nie tak jak w Suicide squad gdzie była tylko głupiatką ładną dziewczynką. Wszystkie sceny z Harley to mistrzostwo ale szczególnie dobre są sceny walki gdzie widać że Harley jest ... więcej Chyba możemy to tłumaczenie, dać na podium. Albo przynajmniej w top 10 ,najgłupszych tłumaczeń w historii. Ptaki nocy XD a jest irytująca konwencja, monotonna nawalanka, słabo nakreślone postaci, drewniane dialogi, jak i cała intryga To jest chyba jakiś żart...

harley quinn ptaki nocy cały film